Computer Security Google usunie miliardy plików danych osobowych w celu...

Google usunie miliardy plików danych osobowych w celu rozstrzygnięcia sporu dotyczącego prywatności w przeglądarce Chrome

Niedawno Google osiągnął porozumienie w sprawie usunięcia miliardów rekordów zawierających dane osobowe należące do ponad 136 milionów osób w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta stanowi część ugody w procesie sądowym, w którym zarzucono technologicznemu gigantowi stosowanie nielegalnych praktyk inwigilacyjnych.

Ugoda, która została ujawniona w pozwie sądowym, wynika z pozwu złożonego w czerwcu 2020 r. w sprawie kontroli prywatności w przeglądarce Chrome. Wśród zarzutów znalazło się twierdzenie, że Google w dalszym ciągu śledzi aktywność użytkowników w Internecie nawet wtedy, gdy przeglądarka jest ustawiona w trybie „Incognito”, mającym zapewniać ochronę prywatności.

Początkowo kwestionując pozew, stanowisko Google zmieniło się po tym, jak w sierpniu tego samego roku sędzia okręgowy USA Yvonne Gonzalez Rogers odrzuciła wniosek o oddalenie sprawy. Po czterech miesiącach negocjacji ujawniono warunki ugody do czasu zatwierdzenia przez sędziego Rogersa.

W ramach umowy Google usunie ogromne ilości danych osobowych przechowywanych w swoich centrach danych i zapewni jaśniejsze informacje dotyczące trybu incognito w przeglądarce Chrome. Dodatkowo ugoda nakłada ograniczenia mające na celu ograniczenie gromadzenia danych osobowych przez Google.

Warto zauważyć, że ugoda nie pociąga za sobą żadnej rekompensaty finansowej dla konsumentów objętych pozwem zbiorowym. Google podkreślił tę kwestię w swoim oświadczeniu, twierdząc, że wymagane jest usunięcie starych osobistych danych technicznych, które nie są powiązane z konkretnymi osobami ani nie zostały wykorzystane do personalizacji.

Jednak prawnicy reprezentujący użytkowników przeglądarki Chrome postrzegają ugodę jako znaczące zwycięstwo w zakresie ochrony prywatności w epoce cyfrowej. Szacują, że wartość ugody będzie wynosić od 4,75 miliarda do 7,8 miliarda dolarów, biorąc pod uwagę potencjalne przychody z reklam generowane na podstawie zebranych danych osobowych.

Pomimo ugody Google pozostaje narażony na dalsze procesy sądowe dotyczące podobnych obaw związanych z prywatnością. Konsumenci indywidualni zachowują możliwość dochodzenia odszkodowania od firmy w drodze skarg cywilnych przed sądami stanowymi w całych Stanach Zjednoczonych

Rynki finansowe wydają się niewzruszone wpływem ugody na sprzedaż reklam cyfrowych Google, a po ogłoszeniu akcje Alphabet Inc. rosną. Analitycy tacy jak Austin Chambers postrzegają warunki ugody jako pozytywną zmianę, która może w przyszłości wpłynąć na praktyki gromadzenia danych online.

Niemniej jednak Google w dalszym ciągu boryka się z wyzwaniami prawnymi na różnych frontach, w tym z zarzutami zachowań antykonkurencyjnych w związku z dominacją jego wyszukiwarki i potencjalnymi zmianami w sklepie z aplikacjami na Androida.

W miarę ewolucji otoczenia prawnego wyniki tych spraw prawdopodobnie będą kształtować przyszłą działalność Google oraz szerszy krajobraz cyfrowej prywatności i konkurencji w branży technologicznej.


Ładowanie...